Szwajcaria znów zwiększa opłaty drogowe dla ciężarówek w 2017
Konfederacja Szwajcarska to kraj tranzytowy dla większości ładunków przewożonych przez Europę. Niestety na szwajcarskich drogach od wielu lat panuje specyficzna polityka, zmierzająca do ograniczenia transportu drogowego na rzecz transportu kolejowego. Skutkiem tej polityki są wysokie stawki myta za przejazdy drogami oraz niektórymi tunelami, a także różnorodne podatki od przewozów towarów. Teraz Rząd dodatkowo chce „zmotywować” przewoźników i zapowiada kolejne podwyżki opłat.
Dlaczego Szwajcarom tak zależy aby transport dóbr został przeniesiony na szyny?
Ochrona Alp przed ciężkim transportem
Szwajcarzy to naród, który prawie jednogłośnie opowiada się za przeniesieniem transportu drogowego na rzecz transportu kolejowego. Nie chcą oni też budowy nowych dróg tranzytowych, gdyż są zdania, że ciężarówki poważnie zagrażają środowisku naturalnemu oraz mieszkańcom okolicznych miast i wsi. Lokalne społeczności narzekają na różnorodne choroby spowodowane przez koncentracje pyłów, związków ołowiu czy ciągły hałas. Do tego dochodzi także ingerencja w siedliska zwierząt i degradacja przyrody. Obszary, przez które wiodą drogi tranzytowe tracą bowiem na swej atrakcyjności i w ten sposób mieszkańcy tracą wpływy z tytułu turystyki.
Już teraz istnieje szereg inicjatyw mających na celu ochronę unikalnych terenów górskich w obszarze alpejskim przed nadmiernym ruchem najcięższych pojazdów. W myśl zasady „TIR-y na tory – nie przez góry” w niektórych miejscach ciężarówki na stacjach granicznych są ładowane na specjalne platformy kolejowe i rozładowywane na kolejnej granicy. Pieczę nad tym sprawuje stowarzyszenie Inicjatywa Alpejska (Alpen–Initiative), które liczy 50 tys. członków. Stowarzyszenie działa od 1994 r. i od tamtego czasu czuwa nad zwiększeniem udziału transportu kolejowego w przewozie dóbr. Ich działania doprowadziły do tego, że w tej chwili ponad 2/3 towarów przekraczających Alpy jest przewożonych koleją.
Ale to nie wszystko, gdyż organizacja pozarządowa Alpen–Initiative wpadła na inny pomysł sprzyjający transportowi kombinowanemu. Stworzyli oni bowiem koncepcję internetowej giełdy tranzytu przez Alpy. Na giełdzie w drodze licytacji sprzedawane są prawa tranzytowe do przewozu towarów przez teren górski lub przez tunel. Ciężarówki mogą przejechać tylko wtedy, gdy posiadają odpowiednie pozwolenie. Dopuszczalną ilość przejazdów przez Alpy ustala odpowiedni urząd.
Podatek LSVA
Od kilkunastu lat w Szwajcarii funkcjonuje również podatek od przewozów towarów samochodami ciężarowymi LSVA (Leistungsabhängige Schwerverkehrsabgabe – opłata dla ciężkiego transportu w zależności od mocy). Dotyczy on pojazdów ciężarowych i naczep o dopuszczalnej masie całkowitej powyżej 3,5 tony. Z podatku zwolnione są pojazdy, które pokonują trasę transportową tranzytem kolejowym. Wysokość podatku ustalana jest na podstawie ciężaru, przejechanych kilometrów oraz klasy emisji spalin. Przy pierwszym wjeździe do Szwajcarii kierowca w punkcie celnym otrzymuje kartę identyfikacyjną, którą należy zarejestrować w terminalu i następnie każdorazowo opłacić podatek (gotówką lub kartą). Kierowca ma obowiązek zachować rachunek do czasu wyjazdu z kraju, podpisać go i oddać celnikowi. Podatek LSVA dostarcza środków do finansowania właśnie kolei.
Winieta roczna w Szwajcarii
W Szwajcarii należy także wykupić winietę roczną za przejazd pojazdów lub zestawów pojazdów o dmc powyżej 3,5 tony (na wszystkich kategoriach dróg). Winietki nabywa się w punktach granicznych. Opłata za winietę uzależniona jest od kategorii pojazdu, klasy euro pojazdu, ciężaru i okresu pobytu na terytorium Szwajcarii. Winietę przykleja się na wewnętrznej lewej krawędzi przedniej szyby samochodu. Co ważne winietę roczną należy zakupić także wówczas, gdy planujemy tylko jeden przejazd. Za brak ważnej winiety lub też niewłaściwe jej umiejscowienie grożą wysokie mandaty.
Dodatkowo ciężarówki poruszające się w Szwajcarii mają zakaz przejazdu w nocy (od 22.00 do 5.00), w niedziele oraz święta państwowe.
Bez tuneli ani rusz
W Szwajcarii wiele przejazdów odbywa się przez tunele, które są istotnym elementem górskiego krajobrazu. Gro z tych przejazdów podlega oczywiście opłacie. Warto jednak pamiętać, że w niektórych tunelach obowiązują różnorodne ograniczenia co do wysokości, szerokości, długości i ciężaru samochodów. Planując zatem wcześniej trasę należy uwzględnić to w planie.
Przez niektóre tunele jeżdżą pociągi przewożące samochody i pasażerów. Kilka miesięcy temu otwarto najdłuższy na świecie tunel kolejowy pod masywem Gottharda w Alpach (każda nitka ma po 57 km długości). Dziennie przez tunel przejeżdża ok. 220-260 pociągów towarowych oraz od 50 do 80 pociągów pasażerskich. Inwestycja jest finansowana z wpływów z podatku VAT, opłat paliwowych oraz opłaty dla przewoźników.
Nowe taryfy dla tranzytu w Szwajcarii
Właśnie w związku z niedawnym oddaniem do użytku tunelu Świętego Gottharda Rząd zapowiedział już podwyższenie taryfy opłat drogowych dla ciężarówek poruszających się po Szwajcarii. Podwyżki dotkną przede wszystkim pojazdy z silnikiem euro 3, euro 4 oraz euro 5. Od stycznia 2017 stawki będą wyglądały następująco:
- 10 centów za tonokilometr dla kategorii taryfowej 1 – pojazdy w klasie emisji euro 0, 1, 2 i 3 (w tej chwili dla euro 3 stawka wynosi 2,69 centymów/tkm),
- 2,69 centów za tonokilometr dla kategorii taryfowej 2 – pojazdy w klasie emisji euro 4 i 5 (w tej chwili stawka wynosi 2,28 centymów/tkm),
- 2,28 centów za tonokilometr do kategorii taryfowej 3 – pojazdy klasy emisji spalin euro 6 (w tej chwili stawka wynosi 2,05 centymów/tkm).
Rząd liczy na to, że dzięki podwyżkom stawek zwiększy się ruch kolejowy aż o 45%.
Podsumowując
Przewozy przez Szwajcarię stanowią istotny składnik europejskiego systemu transportowego. Szwajcarzy nieustannie dążą jednak do zmniejszenia ruchu pojazdów ciężarowych oraz częściowego zastąpienia go transportem kolejowym. Różnorodne inicjatywy, inwestycje, wysokie podatki, opłaty drogowe i wzmożone kontrole na drogach sprzyjają temu kierunkowi. Już w tej chwili bardziej opłaca się korzystać z transportu kombinowanego, a po wprowadzeniu nowych wyższych taryf dla tranzytu samochodów ciężarowych może okazać się, że transport drogowy w Konfederacji przestanie być po prostu rentowny.