Zmiany zasad szkoleń i egzaminów na prawo jazdy od 2015 roku
Kandydatów na prawo jazdy czeka od 1 stycznia 2015 roku wiele zmian. Wszystko za sprawą nowych przepisów krajowych. Od kursantów po Nowym Roku przede wszystkim będzie wymagało się znajomości zasad ekojazdy. Które z nowych uregulowań utrudnią jeszcze, a które ułatwią życie osób zdających egzaminy?
Nowelizacja a energooszczędny styl jazdy
To już pewne, że od początku roku zmieni się egzamin praktyczny dla osób ubiegających się o prawo jazdy. Oprócz dotychczasowych wymogów, podczas egzaminu oceniany będzie także (a może przede wszystkim) styl jazdy. Według przepisów ma to być styl energooszczędny i ekologiczny. Zdający egzamin będą mieli dwa dodatkowe zadania na teście praktycznym. Egzaminator będzie od teraz bowiem po pierwsze zwracał uwagę na to jak kursant zmienia biegi. Biegi mają być zmieniane w optymalnym zakresie prędkości obrotowej silnika, czyli między 1800 do 2600 obr./min. Trzymanie auta na wyższych obrotach kilkukrotnie w ciągu jazdy egzaminacyjnej może skutkować oblaniem egzaminu. Przepis ten będzie stosowany na egzaminie państwowym dla kategorii B i B+E, natomiast w zakresie kategorii C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D i D+E osoba egzaminowana powinna utrzymywać prędkość obrotową silnika w zakresie zielonego pola pracy oznaczonego na obrotomierzu pojazdu.
Dodatkowym wymaganym zadaniem dla kursanta będzie umiejętność hamowania silnikiem. Stosowanie hamowania silnikiem dotyczyć będzie egzaminu państwowego przeprowadzanego w zakresie prawa jazdy kategorii B, B+E, C1, C1+E, C, C+E, D1, D1+E, D i D+E.
Zadania te określono w Rozporządzeniu Ministra Infrastruktury i Rozwoju z dnia 9 maja 2014 r. zmieniającego rozporządzenie w sprawie egzaminowania osób ubiegających się o uprawnienia do kierowania pojazdami, szkolenia, egzaminowania i uzyskiwania uprawnień przez egzaminatorów oraz wzorów dokumentów stosowanych w tych sprawach. (Dz.U. Poz. 594). Nowe przepisy nazwano mianem ekodrivingu (ekojazdy), gdyż mają one na celu wyrobienie w kursantach umiejętności płynnej jazdy oraz zmniejszenie emisji spalin.
Uwaga!!! Z nowych zadań zwolnione będą osoby, które zdały teorię do końca grudnia.
Czy trudniej będzie zdać egzamin?
Gro kursantów obawia się, że egzaminatorzy będą zwracali od teraz zbyt dużą uwagę na drobnostki i są oni zdania, że będzie można oblać właściwie za ?byle co?. Dodatkowo kursant z małym doświadczeniem będzie musiał wykazywać się większą podzielnością uwagi (zmieniając bieg należy reagować na wskazania obrotomierza), co według opinii wielu osób znacznie wpłynie na pogorszenie bezpieczeństwa jazdy.
Warto zaznaczyć, że już teraz zdawalność egzaminów na prawo jazdy w Polsce jest najniższa w całej Europie (niecałe 34% kursantów zdaje za pierwszym razem).
Kursantom łatwiej powinno być jednak na egzaminie teoretycznym, gdyż z godnie z nowymi przepisami nie trzeba kończyć już kursu przygotowawczego (można przygotować się samemu, zdać egzamin teoretyczny i dopiero wtedy zapisać się na egzamin praktyczny). Przepis ten krytykują jednak szefowie ośrodków nauki jazdy, twierdząc że na kursach uczy się wielu przydatnych i wymaganych na egzaminie rzeczy. Egzamin teoretyczny będzie ważny od teraz bezterminowo (nie jak wcześniej przez pół roku).
Baza pytań egzaminacyjnych ma być natomiast jawna. Liczba zagadnień zwiększy się z 2500 pytań do 3000, jednak będą one publikowane regularnie w Internecie.
Dalsze zmiany w ustawie o kierujących pojazdami
To jednak nie koniec zaplanowanych zmian. Od 2016 roku bowiem, każdy kto zda egzamin otrzyma tymczasowe prawo jazdy i będzie miał od 4 do 8 miesięcy na zdanie w WORD-zie dodatkowego kursu teoretycznego z zakresu bezpieczeństwa jazdy oraz kursu jazdy praktycznej w ośrodku doskonalenia techniki jazdy (oba za dodatkowa opłatą ok 300zł).
Dodatkowo ?świeżo upieczony? kierowca będzie musiał w okresie próbnym mieć naklejony na pojeździe zielony listek, będący sygnałem dla innych kierowców oraz policji, a także będą obowiązywały go większe ograniczenia prędkości (w obszarze zabudowanym do 50km/h nawet jeśli znaki dopuszczają szybszą jazdę, poza obszarem zabudowanym 80km/h oraz 100km/h na autostradzie). Osoba w okresie próbnym nie będzie mogła też podjąć pracy jako kierowca lub założyć działalności gospodarczej związanej z prowadzeniem pojazdów. Zmiany te zostały określone w ustawie o kierujących pojazdami, która częściowo obowiązuje już od 2013 roku.
Podsumowując
Zdanie egzaminu na prawo jazdy już teraz jest nie lada sztuką, a po Nowym Roku ma być jeszcze trudniej. Wszystko za sprawą Rozporządzenia Ministra Infrastruktury i Rozwoju, które m.in. szczegółowo określa momenty, w których kursant musi zmienić biegi zanim osiągnie prędkość 50 km/h. Nowe przepisy mają na celu nauczenie kierowców zasad ekojazdy. Praktyka pokaże, czy więcej, czy też mniej osób będzie od teraz zdawać egzaminy.
Dodatkowo zdrożeć ma też sam egzamin więc informacje te nie napawają optymizmem młodych adeptów sztuki prowadzenia pojazdu.