Niemiecki eksport na minusie

Dane w 2014 roku wskazują, że u naszego sąsiada odnotowano spadek zarówno w eksporcie jak i imporcie przewożonych ładunków.

Już początek roku pokazał, że bieżący czas może być trudny dla niemieckiego eksportu. Miniony rok zakończył się 1,2% spadkiem wartości eksportu , który był pierwszym od czterech ostatnich lat.

Wszystkich zaskoczył także wynik niemieckiego importu za grudzień 2013 roku, gdzie odnotowano minus 0,6% wobec oczekiwanego 1,2% wzrostu. Wiadomo, że Niemcy są przede wszystkim dostarczycielami ładunków dla branży transportowej. Spadek zarówno w eksporcie jak i imporcie uderza w przedsiębiorców świadczących usługi transportowe. Niestety kolejne miesiące 2014 roku także nie przyniosły dobrych wiadomości. W sierpniu wartość niemieckiego eksportu spadła o 5,8% w stosunku do poprzedniego miesiąca i tym samym osiągnęła najniższy od 2009 roku poziom.

Eksperci branży spadek ten tłumaczyli rosyjskim embargiem na import towarów pochodzących z państw Unii Europejskiej. Import także był niższy aniżeli miesiąc wcześniej o 1,3% . Choć wymiana handlowa Niemiec wzrosła o 2% z krajami unijnymi, to jednak spadła o 5% w relacjach z państwami spoza Unii Europejskiej.

Wobec tych danych niemieccy ekonomiści obniżyli prognozy dotyczące wzrostu PKB. Głośno zaczyna się mówić o nadchodzącej stagnacji gospodarki naszego zachodniego sąsiada.

Jaki to będzie miało wpływ na działalność firm transportowych, czy przewoźnicy odczują zmniejszoną ilość frachtów w kierunku do i z Niemiec? Warto śledzić publikowane prognozy, bo pozwala to na długoterminowe planowanie działalności transportowej, wówczas trudniej o nagłe zaskoczenie i problemy.